wtorek, 29 kwietnia 2014

Po unicestwieniu...



... ale tylko kulki i zrobiłam sześcian oraz dokończyłam bransoletkę.









W tzw. międzyczasie pojawiły się dwie bransoletki ze sznurka woskowanego i metalowych rurek z magnetycznymi zapięciami.


Przypuszczam, że długo nic nowego się nie pojawi, opuściła mnie "wena twórcza" ;)
Dziękuję zaglądającym do mnie.
Pozdrawiam.

sobota, 19 kwietnia 2014

Wesołych Świąt


Święta to wspaniały czas,
bo się zdarza tylko raz.
Dlatego życzę Wam znowu,
by przyszły w radości i zdrowiu.

czwartek, 17 kwietnia 2014

Kula szpiegula


Kula Szpiegula wykonana według tutoriala kupionego tutaj z koralików Toho Treasures , Toho 15/o, oraz taśmy cyrkoniowej.







Powstała jeszcze jedna kula z koralików Toho Tresaures w kolorze Trans-Lustered Rose oraz Nickel. Nie bardzo mi się podoba ten róż transparentny, bo prześwituje koralik wypełniający, który nie jest cały różowy. Do kuli miała być bransoletka, która w połowie jest już zrobiona. Musi komplet poleżeć i dać mi czas na zastanowienie czy to kończyć, czy popruć i zrobić z koralików, które bardziej mnie chwycą za serce.






Jednym słowem nie podoba mi się :(


Pozdrawiam zaglądających do mnie.
Do następnego wpisu :)

wtorek, 15 kwietnia 2014

Satelitki


Kolczyki z kryształków Swarovskiego o kształcie satelitek, zawieszone na srebrnych łańcuszkach i biglach.


Pozdrawiam.

czwartek, 3 kwietnia 2014

Muszę, bo się uduszę



Kiedy zobaczyłam kaboszon Caer w pracy Jadwigi Radłowskiej w inspiracjach Bead Beeauty, to wiedziałam, że muszę go zrobić. Trochę to trwało, bo nie było kaboszonu, później nie miałam czarnych koralików, a jeszcze później nie wiedziałam jak się za to zabrać. Ale któregoś wieczoru się zawzięłam i jest. Oczywiście nie poszło łatwo, kilka razy prute i zaczynane od nowa, jednym słowem nie poddałam się. Nie jest tak ładny jak autorki, ale jest "mój ci on" .





 Dziękuję,  że zaglądacie tutaj :) . Pozdrawiam.

środa, 2 kwietnia 2014

W kolorze jeansu ...



... powstał sweterek, bardzo prosty, robiony bezszwowo od góry. Bałam się, że zabraknie włóczki, ale jak widać wystarczyło jeszcze na kwiatek.





Pozdrawiam.