Kaboszon akrylowy, dwustronny.
I labradoryt, mój ulubiony kamień, ale zupełnie mi się nie podoba jego oprawa. Koniecznie muszę go przerobić :(
Podczas urlopu w Holandii oprócz labradorytu, kupiłam też amonity. Leżakują na razie w pudełku i czekają na natchnienie, bo nie mam pojęcia jak je ubrać :)
Pozdrawiam serdecznie osoby zaglądające do mnie. Życzę miłego weekendu.