Długo to trwało, ale jest. Skończona już jakiś czas temu, ale tak trudno zrobić zdjęcia. Byle jakie te zdjęcia mi wychodzą i zwlekam z ich robieniem, bo wciąż mi się wydaje, że kiedyś będą lepsze. I okazuje się, że mogłam zrobić zaraz po skończeniu robótki, bo odwlekając w czasie i tak nie wpływa to zupełnie na ich jakość :)
Zdjęcie będzie tylko jedno aby pokazać ogólny zarys powstałej spódnicy.
Bawełna Miss Alize, ok. 8 motków, szydełko od 1,75 do 2,5
Pozdrawiam i życzę miłego długiego weekendu :)