piątek, 23 grudnia 2011
Wesołych Świąt
Niech się spełnią świąteczne życzenia - te łatwe i trudne do spełnienia.
Niech się spełnią te duże i małe, te mówione głośno lub wcale.
niedziela, 18 grudnia 2011
środa, 14 grudnia 2011
niedziela, 4 grudnia 2011
Masa solna i decoupage
Pierwszy raz robiłam masę solną. Razem z Julcią uczyłyśmy się robić anioły z masy solnej. Ja pierwszy raz, Julcia już miała do czynienia z masą solną w przedszkolu i w szkole. Oto efekty naszej pracy :)
Też obie pierwszy raz ozdabiałyśmy wieszaczki metodą decoupage :)
Jeszcze robiłyśmy bombki z papieru ozdobnego, ale to już w następnym wpisie.
niedziela, 27 listopada 2011
Chusta i szydełkowce koralikowe
Chusta z jednego motka DLG na drutach 4 KP, robiona podwójną nitką.
Zabrakło mi włóczki na ostatni rząd, zakończyłam inną włóczką i jest nieciekawie, trzeba to poprawić :(
Bransoletki i kolczyki koralikowe
Zabrakło mi włóczki na ostatni rząd, zakończyłam inną włóczką i jest nieciekawie, trzeba to poprawić :(
Bransoletki i kolczyki koralikowe
Ten ostatni jeszcze bez zapięcia.
poniedziałek, 21 listopada 2011
Candy w Rzecz gustu
Rzecz gustu http://rzeczgustu.blogspot.com/ oferuje takie słodkości:
Nawet informacji o candy nie potrafię wkleić prawidłowo :(
Nawet informacji o candy nie potrafię wkleić prawidłowo :(
niedziela, 20 listopada 2011
Różności
W nauce blogowania nic sie nie zmieniło, czyli nie potrafię zrobić nic więcej niż dotychczas.
Przez ostatni tydzień miałam urlop i wykorzystałam go na "węże szydełkowo-koralikowe". I oto mój tygodniowy urobek:
Powstała też kamizelka na drutach z włóczki Mira, wyrób z niej przypomina futerko. We wszystkich kamizelkach futerkowych jakie przymierzałam wyglądałam jak Yeti, więc zrobiłam sobie na drutach taką kamizelkę.
I na koniec, chusta Semelee zrobiona do sukienki, bo przeszkadza mi w niej zbyt duży dekolt łódkowy :)
Udało się? Miałam problem aby wkleić zdjęcia. Nic się nie nauczyłam, a wręcz zapomniałam to czego nauczyłam się przy poprzednim wpisie :(
Przez ostatni tydzień miałam urlop i wykorzystałam go na "węże szydełkowo-koralikowe". I oto mój tygodniowy urobek:
Powstała też kamizelka na drutach z włóczki Mira, wyrób z niej przypomina futerko. We wszystkich kamizelkach futerkowych jakie przymierzałam wyglądałam jak Yeti, więc zrobiłam sobie na drutach taką kamizelkę.
I na koniec, chusta Semelee zrobiona do sukienki, bo przeszkadza mi w niej zbyt duży dekolt łódkowy :)
Udało się? Miałam problem aby wkleić zdjęcia. Nic się nie nauczyłam, a wręcz zapomniałam to czego nauczyłam się przy poprzednim wpisie :(
środa, 2 listopada 2011
Nauka wstawiania zdjęć :)
Sukienka wykonana z kaszmiru na drutach nr 3,5. Biżuteria też własnej produkcji.
Gdyby ktoś już tutaj zglądał, to przepraszam, ale dopiero się uczę "blogować". Pozdrawiam.
Gdyby ktoś już tutaj zglądał, to przepraszam, ale dopiero się uczę "blogować". Pozdrawiam.
poniedziałek, 24 października 2011
Pierwsza próba.
Moja pierwsza próba utworzenia bloga. Jeżeli mi się to uda, to nie będzie on zbyt ciekawy, bo pisarka ze mnie żadna, fotograf taki sam. Chciałam zebrać, to co robię w jednym miejscu. A robię na drutach, szydełku, trochę biżuterii, ostatnio próbuję nauczyć się decoupage (z marnym skutkiem).
Jestem przerażona tym co mi wyjdzie.
Pozdrawiam. Beata.
Jestem przerażona tym co mi wyjdzie.
Pozdrawiam. Beata.
Subskrybuj:
Posty (Atom)