poniedziałek, 2 czerwca 2014

Pod górkę.

Nic mi ostatnio nie wychodzi :(
Zaczęłam robić sweterek Street Chic, noszę rozmiar L, po wstępnych przymiarkach doszłam do wniosku, że muszę robić S i też się okazał za duży, a właściwie za długi i zaliczył prucie. Ale nie poddaję się i robię dalej.
W tzw. międzyczasie dziobałam komplety koralikowe i znowu pech, zabrakło koralików, ale uparta jestem, dokupiłam koralików i skończyłam.
Lariat i bransoletka z Toho Round Opaque Jet i Frosted Jet







Następny komplecik z FP 3mm Argentic i Jet





Korzystając z przymusowego dokupowania koralików wrzuciłam do koszyka rzemienie ze skóry ekologicznej (czarny) i zamszu ekologicznego (beżowy), kilka przekładek i powstały nowe bransoletki.



Dziękuję, że do mnie zaglądacie.
 Pozdrawiam serdecznie.