poniedziałek, 8 października 2012

Weekendowe koralikowanie.

Powstały dwie bransoletki, pierwsza dzięki życzliwości Weraph



druga na żyłce elastycznej, bez zapięcia



1 komentarz:

  1. Piękne :) Przeglądając Twój blog widzę że technik jest Ci dostatek. I wszystkie cudne :)

    OdpowiedzUsuń