Podchodziłam do wzoru Pytona bardzo długo, przerażało mnie nawlekanie tysięcy koralików. W końcu zebrałam się w sobie i udało się. Wzór jest na tyle wdzięczny, że drobne błędy w kolejności koralików nie są widoczne :)
Bransoletka na 18 koralików w rzędzie, a naszyjnik na 12.
Komplet zrobiony z Toho 11/o. Miałam ogromny problem z doborem zapięcia do bransoletki, do tak grubego sznura znalazłam tylko taką bardzo ozdobną z kryształkami.
Wszystkim odwiedzającym mojego bloga życzę miłego weekendu :) i do następnego wpisu.
Super Ci wyszedł :) Jest piękny.
OdpowiedzUsuńNie porwałam się na nawlekanie tylu koralików. Podziwiam za cierpliwość :)
Pozdrawiam.
Dziękuję :)
OdpowiedzUsuńPrzecudny komplet. Jestem zachwycona precyzją wykonania. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo. Oj, długo uczyłam się robić ukośnikiem aby nie było widać nitki i wygląda na to, że się nauczyłam ;)
Usuń